Nieraz jak o czymś myślę, to to wydaje się takie trudne i dalekie, a wystarczy tkąć się tego i rozjaśnia się z każdym krokiem bardziej i bardziej, a już niedługo będzie zupełną prościzną.
Coś mi się zdaje, że tak poznanie funkcjonuje tylko do pewnego punktu, jeśli chodzi o nauki przyrodnicze czy techniczne. O filozofii się w tym poście nie wypowiadam ;)
piątek, 18 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz